Każdy człowiek potrzebuje czasem zupełnie odciąć się nie tylko od mediów społecznościowych, czyli popularnego Facebooka, Instagrama lub Twittera, ale też od ogólnego przeciążenia informacjami płynącymi ze świata. Dzięki takim przerwom może nie tylko w pełni wykorzystać swój wolny czas, ale przy okazji nadrobić zaległości w czytaniu lub domowych obowiązkach. Jak zatem sprawić, aby weekend bez internetu był po brzegi wypełniony ciekawymi aktywnościami?
Domowe porządki, czyli jak zostać minimalistą?
Wolny weekend to świetna okazja żeby przejrzeć swoje szafy i zrobić w nich dawno obiecywane porządki. Nadmiar ubrań lub gromadzonych przez lata drobiazgów może skutecznie przyczynić się do zapełnienia przestrzeni, którą warto byłoby przeznaczyć na coś zupełnie innego. Zapchana znoszonymi butami szafka w korytarzu to świetne miejsce na pudełka z przydatnymi akcesoriami lub narzędziami, a skrzynka na balkonie, w której dotychczas trzymany był zapomniany przez lata worek z ziemią, po dołączeniu do niego wygodnej, miękkiej poduszki może świetnie sprawdzić się w roli siedziska. Ograniczenie rzeczy do wyłącznie tych przedmiotów, z których się faktycznie się korzysta może przynieść także psychiczny spokój i poczucie, że na nowo odzyskało się kontrolę nad swoim życiem.
Wynosząc niepotrzebne ubrania i gadżety warto pamiętać aby te, które są w dobrym stanie i bez problemu nadają się do użytku, przeznaczyć dla osób potrzebujących.
Zaległości książkowe do obowiązkowego nadrobienia
Każdy ma takie książki, które kupił sobie z przeznaczeniem na później lub nigdy nie miał na tyle motywacji, by się za nie zabrać. Wolny weekend bez internetu to świetny moment aby sięgnąć właśnie po te pozycje. Kilkaset stron wciągającej powieści lub zbioru opowiadań lubianej autorki to wcale nie tak dużo w perspektywie dwóch wolnych dni. Osoby, które lubią nie tylko czytać, ale również pisać, mogą śmiało spróbować swoich sił w tworzeniu opowiadań lub nawet całej powieści.
Sam na sam ze sobą, czyli bycie tu i teraz
Jednym ze sposobów na wolny czas jest też… nic nie robienie. Skupianie się na potrzebach swojego ciała i ducha w danym momencie to doskonała metoda na poznanie siebie na nowo. W zabieganej codzienności trudno czasem znaleźć chwilę na wsłuchanie się w swoje pragnienia. Kiedy człowiek odcina się od sieci oraz wirtualnych znajomych zwykle odkrywa, co tak naprawdę go w życiu pociąga i pasjonuje, jak mógłby rozwinąć się w tym właśnie kierunku i czego tak naprawdę mu brak, aby być w pełni szczęśliwym.